Rozdział 98
Moja szczęka opada. „Co? Co masz na myśli?” – żądam. Aiden cicho chichocze.
„Nie sprawdzałeś ostatnio internetu?” – pyta. Chociaż nie siedzę w nim zbyt często, wiem, że ludzie cię kochają”.
Nie mogę uwierzyć własnym uszom. Kręcę głową ze zdumieniem. „Serio? Jesteś pewien?” Instynktownie wyciągam telefon i zaczynam szukać zwykłych forów celebrytów. Aiden się śmieje.