Rozdział 99
„Aiden” – mówię nagle – „robisz coś jutro?”
Aiden rzucił mi zdezorientowane spojrzenie. Wskazał na swoją stopę. „Nie, o ile wiem, nie” – powiedział.
„Doskonale”. Odwracam się bez wyjaśnienia. „Idę do łóżka – ty też powinieneś! Będziesz potrzebował dużo odpoczynku na jutro!”