Rozdział 46
Aiden i ja siadamy na kanapie, pudełko z pizzą na stole przed nami i talerz podparty na kolanach każdego z nas. Niestety, bardzo łatwo było znaleźć wywiad, więc nie było sposobu, aby udawać, że nie mogę go znaleźć. Został już wydany na kilku platformach streamingowych.
Nie potrafię wymyślić powodu, dla którego miałbym dłużej odwlekać oglądanie. Naciskam odtwarzanie wywiadu. Gdy tylko rozbrzmiewa triumfalny motyw przewodni talk show, wbijam wzrok w podłogę. Nie mogę znieść oglądania ani jednej chwili. Chciałbym móc zatkać uszy, nie zwracając na siebie zbytniej uwagi.
Gdy nagranie wideo zdaje się przesuwać, zauważam lekkie napięcie w ramionach Aidena. Kątem oka dostrzegam jego twarz. Całkowicie przestał jeść pizzę. Ma nieszczęśliwy ułożenie ust, które uznaję za zły znak. O nie. Jest zdenerwowany, uświadamiam sobie otępiale. Niepokój zaczyna gryźć moje nerwy. Próbuję odsunąć na bok niepokój i po prostu jeść dalej.