Rozdział 291
„Czy chciałbyś złożyć własne śluby?” – zapytał w końcu ksiądz.
Aiden się uśmiechnął i wziął głęboki oddech, zanim przemówił.
„Carol, nie mogłam prosić o lepszą partnerkę. Wiem, że nie było łatwo i nie sądzę, żeby w przyszłości było lepiej, ale wiem, że dopóki jesteś u mojego boku, możemy się zgodzić w każdej sprawie. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką i miłością mojego życia. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam cię stojącą przed naszym budynkiem mieszkalnym, pomyślałam, że moje oczy mnie oszukują. Zobaczyłam piękną, bystrą i szczerą osobę i w tym momencie wiedziałam, że już po mnie. Nie tylko cię kocham, ale mój wilk też cię kocha. Wiem, że jesteś idealną Luną dla tego stada i idealną partnerką dla mnie. Kocham cię całym sercem i nie mogę się doczekać, żeby spędzić z tobą resztę życia”.