Rozdział 292
Odwróciłam się twarzą do gości i zobaczyłam uwielbienie na ich twarzach, gdy patrzyli na mnie. Śpiewałam jeszcze głośniej, gdy rytm przyspieszył, a wszyscy zaczęli się kołysać i wiwatować na moją cześć. Moi rodzice i Fiona szlochali, gdy śpiewali razem, musieli już słuchać tej piosenki wiele razy w ciągu ostatniego tygodnia, mieli ją na pamięć.
Kiedy piosenka się skończyła, odwróciłem się w stronę Aidena, który z trudem starał się zachować spokój.
Madison podbiegła do mnie i przejęła mikrofon, a ja podeszłam do Aidena i wzięłam go za ręce.