Rozdział 164
Punkt widzenia Carol
Moje serce waliło mi w piersi z dużą prędkością, gdy patrzyłem na ostatnią kobietę, którą spodziewałem się zobaczyć przede mną. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom i strach mnie pochłonął, gdy patrzyłem na jej uśmiechniętą i starą twarz.
Morgan Laveau podeszła do celi, trzymając ręce za plecami, gdy sama mnie badała. Nie miałam pojęcia, co się dzieje, ale wiedziałam, że nie mogło to być nic dobrego.