Rozdział 165
„Widzę, że coś się zaczyna dziać” – powiedziała Megan ze śmiechem.
„Gdzie ty się w tym wszystkim mieścisz?” – zapytałem ją, niepewny, czy chcę znać odpowiedź, ale musiałem.
„Jestem służebnicą Elizabeth Amyran, z potężnej rodziny Amyran, córki kapłanki Amyrran. Po usłyszeniu o przepowiedni, udałam się do Pałacu Imperium Wilkołaków i podszyłam się pod służebnicę twojej matki. Ostatecznie przekonałam ją, że odesłanie cię będzie lepszym rozwiązaniem i że będziesz bezpieczniejsza od imperium, które życzy ci źle. Ukrycie cię było najlepszym sposobem, aby zapewnić ci bezpieczeństwo”.