Rozdział 73
Uświadomienie sobie tego uderza mnie jak błyskawica. Nagle wszystko wydaje się takie jasne. Zwracam się do Aidena, czując potrzebę pomocy w naprawieniu naszego nieporozumienia.
„Nie sądzę, żeby się obijali, Aiden” – mówię cicho. Wskazuję na kolegów z drużyny Aidena. „Są zdenerwowani”.
Aiden mruga do mnie. Podąża za moim wzrokiem. „Tak myślisz?”