Rozdział 350
Zaczęła od sypialni Aidena; wszędzie były ślady Carol i to było obrzydliwe. Zacisnęła usta i poszła prosto do szafy. Wszystkie obrzydliwe ubrania Carol wisiały tam razem z kilkoma Aidenami.
Katrina nie mogła powstrzymać się od przewracania oczami, gdy wzięła worki na śmieci i wyrzuciła wszystkie ubrania. Obeszła pokój, zdjęła zdjęcia z półek i również je wyrzuciła. Wiedziała, że Aiden będzie zdenerwowany, ale mogła po prostu powiedzieć, że robi mu przysługę. Gdy tylko zda sobie sprawę, że Carol uciekła z innym mężczyzną, on i tak pozbędzie się wszystkich tych rzeczy. Mogła równie dobrze zacząć działać.
Uśmiechnęła się do siebie; była tak dobrą kłamczuchą, że czasami ją to przerażało.