Rozdział 330
Punkt widzenia Carol
„Auć!” krzyknął.
„Przepraszam, ale byłoby pomocne, gdybyś przestała się ruszać” – prychnęła Fiona, wbijając kolejną igłę w dżinsy, w które mnie zmusiła. Nie zrozum mnie źle, cieszyłam się, że pomagam mojej najlepszej przyjaciółce, ale poważnie, musiała przestać mnie szturchać tą cholerną rzeczą.