Rozdział 287
Szybko je odpędziłam mrugając, wiedząc, że Fiona wpadnie we wściekłość, jeśli zacznę płakać na miejscu.
Moja matka natomiast płakała jak dziecko.
„Mamo, wszystko w porządku?” zapytałem, podchodząc do niej.
Szybko je odpędziłam mrugając, wiedząc, że Fiona wpadnie we wściekłość, jeśli zacznę płakać na miejscu.
Moja matka natomiast płakała jak dziecko.
„Mamo, wszystko w porządku?” zapytałem, podchodząc do niej.