Rozdział 258
Punkt widzenia Carol
„Więc co zamierzasz zrobić? Chcesz mieć związek ze swoim biologicznym ojcem?” Fiona zapytała po drugiej stronie telefonu. Oparłam się o ścianę, pielęgniarka, która wcześniej pozwoliła mi zadzwonić do rodziców, wciąż rzucała mi brzydkie spojrzenia, szczególnie po tym, jak poprosiłam o telefon po raz drugi. Próbowałam odwrócić od niej wzrok.
Podczas gdy Aiden poszedł do pokoju szpitalnego, aby porozmawiać z ojcem, zdecydowałam, że nadszedł czas, aby stawić czoła pożarowi i zadzwonić do mojej nadopiekuńczej najlepszej przyjaciółki, z którą nie rozmawiałam od kilku dni. Musiałam jej wyjaśnić, że mój samolot rozbił się, a ja utknęłam na wyspie przez ostatnie kilka dni.