Rozdział 201
Wziąłem głęboki oddech i odwróciłem się w stronę Aidena. Uśmiechnął się do mnie zachęcająco, zanim pochylił się i przycisnął swoje usta do moich.
„Będę tuż przy tobie”, zapewnił mnie.
Skinęłam głową i pochyliłam się ku niemu, bardziej niż czegokolwiek innego potrzebowałam jego zapachu i ciepła. Po chwili odsunęłam się od niego i poszłam za lekarzem do gabinetu lekarskiego. Nie powiedział wiele poza krótką pogawędką, gdy przygotowywał moje ramię do badania krwi. Wydawał się być całkiem miłą osobą, ale byłam tak zdenerwowana i niepewna, czego się spodziewać po tej sytuacji, że naprawdę nie mogłam jasno myśleć.