Rozdział 188
Wściekłość wzrosła w Morgan, gdy spędzała czas na wychodzeniu i ukrywaniu się przed gniewem Kapitolu. To była tylko kwestia czasu, zanim zaczną jej szukać.
Opuściła stolicę i wróciła do domu na drugim końcu kraju, zostawiając mężczyzn, których zwerbowała, aby jej pomogli.
Nikt nie mógł dowiedzieć się, co zrobiła; zwłaszcza jej własna rada. Nie zawahaliby się upomnieć jej za jej czyny, a ona nie zamierzała poddać się bez walki. Nadal była bardzo zdeterminowana, by zdobyć moce Carol i zostać w końcu arcykapłanką!