Rozdział 181
Myśl o zostaniu tu na kolejną noc nie przypadła mi do gustu; chciałem po prostu wrócić do domu i przespać się w wygodnym łóżku. Ale wiedziałem, że nie ma sensu się kłócić, więc westchnąłem i podziękowałem mu.
Myślałam, że Aiden w pewnym momencie odejdzie, ale nie odszedł. Został ze mną przez całą noc; z wyjątkiem momentu, gdy wieczorem poszedł po jedzenie. Pielęgniarki zaproponowały mu łóżko polowe do pokoju, żeby mógł spać, ale odmówił. Zamiast tego wpełzł do łóżka ze mną i trzymał mnie przez całą noc.
Następnego ranka lekarz mnie wypisał, a Aiden odwiózł mnie do domu, nalegając, żeby mnie wnieść do środka. Powiedziałam mu, że to nie jest konieczne, ale był nadopiekuńczy.