Rozdział 120
„Ojcze” – przywitał się Aiden, nie odrywając wzroku od oczu Katriny. „Znaleźliśmy dowód, którego potrzebowaliśmy, że to Katrina ukradła te pieniądze. Co dokładnie zamierzasz z tym zrobić?”
Ojciec Aidena uniósł brew i spojrzał na syna, po czym jego wzrok padł na blednącą twarz Katriny.
„Czy to prawda, Katrino?”