Rozdział 133
Anders i Rik wyjechali wczoraj wieczorem wcześniej niż zwykle. Musieli porozmawiać z Charlesem i Chase’em, ponieważ obaj mieli być z dala od stada przez kilka dni. Zgodziliśmy się wyjechać po treningu, ponieważ kraina fae jest oddalona o około 4 godziny.
Podróżowaliśmy w góry, do miejsca, które sprawiało wrażenie, jakby było na środku niczego. Podjechaliśmy do metalowej bramy, która wyglądała, jakby należała do farmy. Kiedy się zatrzymaliśmy, Rik zwrócił się do nas. „Zostańcie tutaj, zaraz wrócę”.
Patrzę, jak podchodzi do bramy. Podnosi rękę, jakby chciał jej dotknąć. Nagle, znikąd, wychodzi wysoki wojownik. Anders napina się na przednim siedzeniu, gotowy do działania, jeśli ktoś zagrozi jego synowi. Gdy patrzę, Rik mówi do mężczyzny, gestykulując w naszą stronę. Mężczyzna patrzy na nas, zanim odpowiada Rikowi. Obaj wracają do samochodu.