Rozdział 132
„ Właściwie tak. Mam coś, o czym chcę porozmawiać ze wszystkimi dziś wieczorem, więc będzie idealnie. Co mogę przynieść?” Zaczęłam ciągnąć Carę na kolana podczas lunchu. Nigdy nie mogę się nią nacieszyć i uwielbiam czuć jej zapach na sobie. Na początku była oporna, ale teraz nie wydaje się jej to przeszkadzać.
„ Ugh!” narzeka Jason. „Naprawdę zaczynam czuć się jak piąte koło u wozu”. Chase zmusił Lacey, żeby przynajmniej porozmawiała z nim podczas lunchu w tym tygodniu. Zaczęła się nawet śmiać z jego żartów, więc rozumiem, co miał na myśli Jason. Ale Chase i ja rozmawialiśmy o tym wczoraj wieczorem. Nie planowałam omawiać tego w szkole, ale oto jesteśmy. Patrzę na Chase'a i on się zgadza.
„ Tak naprawdę, Jason, Chase i ja chcieliśmy z tobą o czymś porozmawiać.”