Rozdział 24
Następnego dnia czuję się trochę pewniej. Mój poranek jest taki sam, patrzę jak Cara rozwala moich wojowników. Trevor nadal jest jej największym konkurentem, ale nawet on nie jest w stanie jej pokonać.
Potem spotykam się z Chase'em, który zabiera moje śniadanie na wynos, i idziemy do szkoły. Wszyscy mówią o sekretnym wielbicielu Cary. Widzę Deana i podchodzę, wiedząc, że przyjmuje zakłady, kim jest tajemniczy mężczyzna.
„Dean”. Wyciągam rękę i przybijam mu piątkę, Chase robi to samo. „Więc kto jest w grze?” – pytam.