Rozdział 214
„ Gdzie znajdujesz czas? Prowadzisz ogromną paczkę i również ogromną firmę, która rozciąga się na cały kraj. Kiedy masz czas dla siebie, Liam?'
Wzruszam ramionami. „Praca zawsze była moim życiem. Nigdy nie było dla mnie nic poza pracą. To wszystko, co kiedykolwiek znałem. Chciałem mieć partnera, z którym mógłbym dzielić życie i obowiązki związane z prowadzeniem stada. Szukałem cię przez tyle lat, próbując cię znaleźć, w całym kraju, nawet za granicą. Nie wiedziałem, że przez cały ten czas byłeś w moim zasięgu, gdybym tylko szukał w odpowiednim miejscu”.
Wyciąga rękę i znów bierze mnie za rękę. „Nie miałeś pojęcia, gdzie jestem, tak jak ja nie miałam pojęcia, że chciałeś mnie jako towarzysza, a nie jako Strażnika. Nawet gdybym nie została uwięziona przez wampiry, trzymałabym się z dala od watah, więc nasze ścieżki prawdopodobnie nigdy by się nie skrzyżowały”.