Rozdział 204
„ Mogę ci je obciąć”. Patrzy na mnie, a ja wzruszam ramionami. „Kiedyś obcinałem włosy mojej mamie i tacie”.
„ Chciałbym, może dziś wieczorem po zakupach”. Ponownie całuje mnie w nos, a potem podaje mi myjkę. „Twoje włosy są czyste, milady”.
" Dziękuję."