Rozdział 198
„ No chodź” – mówi, wyginając palce w moją stronę. „Spróbujmy. Potrzebujesz wyzwania, kogoś, kto ci odda”.
„ Nie mam zamiaru tłumaczyć się Carze, dlaczego jesteś cała zakrwawiona i posiniaczona”.
Uśmiecha się do mnie. „W takim razie chyba dobrze, że jestem sparowany ze Strażnikiem. Podobno, gdy dopełnisz więź, zyskujesz część ich siły. Teraz jestem silniejszy niż ty, Liam.”