Rozdział 101
Kiedy docieramy do mojego samochodu, opieram się o niego, przyciągając ją do siebie. Jestem pewien, że czuje moje podniecenie po czasie spędzonym w mojej sypialni. Mój penis jest przyciśnięty do jej brzucha. Nie da się tego ukryć.
Podnoszę jej dłonie i oplatam nimi swoją szyję, po czym kładę dłonie na jej biodrach i przytulam ją do siebie.
„Chcę, żebyś była moją dziewczyną” – mówię jej.