Rozdział 460
Filip
Nie marnował ani minuty
W mgnieniu oka podskoczył, nie zwracając uwagi na ruch samolotu, i pobiegł do kokpitu, ignorując zaskoczone spojrzenia pilota, drugiego pilota i dwóch stewardes tam obecnych.
Filip
Nie marnował ani minuty
W mgnieniu oka podskoczył, nie zwracając uwagi na ruch samolotu, i pobiegł do kokpitu, ignorując zaskoczone spojrzenia pilota, drugiego pilota i dwóch stewardes tam obecnych.