Rozdział 173
Lucien
Poszedł za żoną nad brzeg jeziora. Stała z Claudem na boku, patrząc, jak bliźniaki pluskają się radośnie, krzycząc i wrzeszcząc. Claude zaczął dziko machać rękami, wrzeszcząc, chcąc dołączyć.
„Spuść go” – warknął Lucien i został nagrodzony gniewnym spojrzeniem żony.