Rozdział 157
Prozerpina
Czułam się okropnie, trzymając się za brzuch, gdy leżałam, próbując powstrzymać mdłości. Było prawie północ i z opóźnieniem przypomniałam sobie, że to Walentynki.
Uśmiechnęłam się smutno i przewróciłam na drugi bok.
Prozerpina
Czułam się okropnie, trzymając się za brzuch, gdy leżałam, próbując powstrzymać mdłości. Było prawie północ i z opóźnieniem przypomniałam sobie, że to Walentynki.
Uśmiechnęłam się smutno i przewróciłam na drugi bok.