Rozdział 156
Prozerpina
Lucien poinformował mnie o swoim zamiarze wyjazdu tej nocy do Argentyny. Pojawiła się jakaś pilna sprawa, powiedział, przyciskając usta do mojego czoła, gdy przygotowywał się do wyjazdu.
Przytuliłam go mocno i życzyłam sobie, żeby nie musiał odchodzić.