Rozdział 165
Lucien
Po kolejnej kąpieli zaniósł ją z powrotem do sypialni. Owinęła ramiona wokół jego szyi i już drzemała. Prozerpina była wyczerpana i stała jak dziecko, gdy ją kąpał i wycierał.
Przeklinał siebie za to, że wziął ją tyle razy, ale to było dla niego zbyt wiele, by się jej oprzeć.