Rozdział 300. Groźba ze strony dwóch mężczyzn
„Pamiętam, że wcześniej mówiłam ci, żebyś nie dotykała Olivii. Czy po prostu zignorowałaś to, co powiedziałam?”
Kiedy Aleksandra to usłyszała, wybuchnęła szyderczym śmiechem. „Nie ośmielaj się mówić, że zauroczyłaś się tą kobietą? Nie zapominaj, że to tylko podła dziewczyna z baru. Od kiedy twoje gusta stały się takie kiepskie?”
„Wiesz też, że jest ona nędzną kobietą i myślisz, że ja bym się do niej przywiązał?”