Rozdział 301 William jest naprawdę nikczemny
Eliza pokręciła głową, „Szybko! Spóźnimy się. Chodźmy już na plan”.
„Dopiero zacząłem kręcić ten program. Nie idzie mi najlepiej, a reżyser początkowo wątpił w moje umiejętności. Nie ma mowy, żebym poprosił o dzień wolny i opóźnił postęp zdjęć”.
Eliza zdrzemnęła się przy oknie samochodu w drodze na plan, ale nadal była w złym stanie. Czuła się oszołomiona i prawie upadła, wysiadając z samochodu. Na szczęście ona i Olivia dotarły na plan na czas.