Rozdział 115 Całe moje życie gotowałem tylko dla ciebie
Wieczorem Eliza ugotowała posiłek. Dania nie tylko wyglądały ładnie, ale też pachniały niesamowicie. William poczuł ten aromat, gdy tylko wszedł do domu.
Zanim dotarł do jadalni, Benjamin i Amelia biegli w jego stronę.
„Tato, pani ugotowała nam obiad. Pachnie pysznie.”