Rozdział 79
Gdy tylko dotarliśmy do domu Lexie, który znajdował się tuż obok pakowalni, weszliśmy do środka i uważnie rozejrzałem się, czy nie ma czegoś niezwykłego. Byłem w tym domu dłużej niż trojaczki, więc mogę być w stanie stwierdzić, czy coś jest nie tak.
Poszedłem do kuchni i zatrzymałem się tuż przy drzwiach.
Trojaczki weszły za mną i wszystkie trzy wstrzymały oddech.