Rozdział 25
Jacob i Tyler szybko wyskoczyli za mnie i szybko stanęli obok mnie. Słyszałem, jak obaj warczeli.
„Witaj Jacob. Naprawdę miałem nadzieję, że nadal jesteś w Kalifornii.” Owen powiedział..
„No cóż, to dla ciebie przykre, prawda?” zapytał Jacob.