Rozdział 67
Dotarcie do stanu Nowy Jork zajęło nam kilka godzin i dotarliśmy na małe lotnisko poza Rochester w stanie Nowy Jork, gdzie na płycie lotniska czekał już na nas samochód. Wsiedliśmy do samochodu i zawiózł nas prosto do hotelu.
Gdy tam dotarliśmy, zaprowadzono nas na najwyższe piętro, a Wesley był w pokoju obok mojego, a boy hotelowy zaprowadził mnie do mojego pokoju, który był penthousem. Mieliśmy jedyne dwa penthousy w całym hotelu.
Był ogromny i wydawał się trochę zbyt ekstremalny dla osób, które miały tu zostać tylko kilka dni.