Rozdział 64
Tego popołudnia przebrałam się w odpowiedni strój do ćwiczeń i udałam się na boisko treningowe, gdzie czekała Walker z piątką dzieci, które miałam trenować. „Oto ona. Dobra, Nova. To Liam, Oliver, James, Elsie i Amy”. Powiedział Walker.
„Miło cię poznać” powiedziałem..
„Nigdy wcześniej nie trenowali i powiedziano im, że są obserwowani, aby upewnić się, że się dobrze zachowują”. Walker powiedział. „Jestem pewien, że sobie z tym poradzę. Dzięki”. Powiedziałem.