Rozdział 118
Eason znów zamrugał, po czym opuścił wzrok i przełknął ślinę.
Spojrzałem na nich obu. „Co to było?”
„Eason nie spał” – powiedział Charles. „I sam wpędził się w spiralę. Reaguje na stan stada... A konkretnie na ciebie”.
Eason znów zamrugał, po czym opuścił wzrok i przełknął ślinę.
Spojrzałem na nich obu. „Co to było?”
„Eason nie spał” – powiedział Charles. „I sam wpędził się w spiralę. Reaguje na stan stada... A konkretnie na ciebie”.