Rozdział 18
Skinął głową. „Zacznijmy od... tego, jak stałeś się alfą i... gdzie to wszystko się zaczęło”.
Moje wnętrzności zacisnęły się, gdy przypomniałem sobie ponury dzień, w którym Eason pochowałem naszego ojca. Przysunąłem kubek kawy bliżej siebie i wziąłem głęboki oddech.
„Odziedziczyłam to po moim ojcu, kiedy zmarł. Stado też, oczywiście... Niedługo potem poznałam Devina”. Moje usta zadrżały. „Byłam... pogrążona w żałobie. Nie chciałam z nim chodzić, ale był wytrwały. Ustąpiłam i wkrótce nie było to już niechęcią. Chciałam być blisko niego. Uszczęśliwił mnie po raz pierwszy od śmierci mojego ojca, a tego potrzebowałam. Zaszłam w ciążę i cóż, nie miałam głowy do interesów i nie chciałam się uczyć. Byłam zakochana i uciekałam od swojego żalu. Devin studiował biznes, więc pozwoliłam mu prowadzić, podczas gdy ja skupiałam się na naszej rodzinie”.