Rozdział 90
Ponieważ nie mam treningu, kiedy wracam do domu, postanawiam poświęcić trochę czasu i przygotować się na wieczór. Biorę długą kąpiel w wannie, używając zapachów, które Rik dał mi jako jeden z prezentów. Zapalam świece, a kiedy skończę, wcieram w skórę balsam waniliowy. Poświęcam trochę czasu na suszenie włosów, aby uzyskać duże, gęste loki i nakładam trochę makijażu. Nie za dużo, nie chcę, aby było zbyt oczywiste, że się staram.
Założyłam sukienkę sweterkową z długim rękawem w kolorze oliwkowym z kominem i czarne legginsy, zanim dodałam brązowe, sięgające do kolan buty ze sztucznego zamszu.
Wczoraj wieczorem, kiedy wpadłam na pomysł, żeby zaprosić Rika na kolację, zaplanowałam dodatki do naszych steków. Ponieważ tata zawsze grilluje steki w czwartki, postanowiłam dodać trochę masła truflowego, żeby rozpuścić je na wierzchu, kiedy zdejmą je z grilla. Tata poszedł dziś do sklepu i kupił wszystko, co było na mojej liście, w tym to, czego potrzebowałam do zrobienia makaronu z serem i homarami oraz sałatki z klinów. To nie jest Ethereal, ale jak na moje domowe standardy, to nadal dekadenckie.