Rozdział 300
„ To ja”. Mówię mu, gdy docieramy do mojego mieszkania. Maia naprawdę mogła mnie uprzedzić, że zostanę jego opiekunem. Nie wiem dokładnie, co to znaczy, ale Maia jest nieugięta, że teraz jesteśmy z nim związani. Ten mężczyzna, który jest praktycznie na tyle stary, że mógłby być moim ojcem, ale tak naprawdę jest moim kumplem.
Nie chodzi o to, że jest nieatrakcyjny. Ma mroczny i ponury wygląd, ciemną skórę, ciemne włosy i ciemne oczy. Nawet przez ubranie widać, że jest umięśniony. Jego szerokie ramiona i klatka piersiowa wyglądają jak solidne mięśnie. Jego nogi są wielkości pni drzew, a mięśnie przecinają linie przez jego dżinsy, jakby były do niego dopasowane.
Ale to nie ma znaczenia. Wiem, jak toksyczna jest więź partnerska. Przeżyłam to, patrząc, jak mój ojciec znęca się nad moją matką, a potem powoli patrząc, jak umiera. Odmawiam stawiania się w takiej sytuacji.