Rozdział 161
„ Sebastian, co mi przyniosłeś?”
„ Panie” Klęka, ciągnąc mnie za sobą na podłogę. Spogląda na księcia. „Znalazłem jednego.”
Wzrok księcia wraca do mnie, szalejąc z pożądania. „Jesteś pewna?” pyta, jego głos jest pożądliwy.
„ Sebastian, co mi przyniosłeś?”
„ Panie” Klęka, ciągnąc mnie za sobą na podłogę. Spogląda na księcia. „Znalazłem jednego.”
Wzrok księcia wraca do mnie, szalejąc z pożądania. „Jesteś pewna?” pyta, jego głos jest pożądliwy.