Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178 Prozerpina
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 641

Piers Delano poszedł za swoim bratem Dominique i wszedł do Kink Club, o którym opowiadał mu jego młodszy brat. Była prawie północ, a w dużym, wystawnym klubie zaczynało się robić gorąco.

Bogaci ludzie często odwiedzali to miejsce, ale było ono znacznie mniejsze niż którykolwiek z rozległych klubów dżentelmenów z Delano, pomyślał Piers ze zmarszczonymi brwiami.

Być może dlatego, że miało tylko kilka pokoi, w przeciwieństwie do rozległych rezydencji jego taty, gdzie w dowolnym momencie sto par mogło się spotkać i oddać się swoim najdzikszym fantazjom. Jedzenie i udogodnienia były najwyższej jakości, a najlepszą rzeczą, która czyniła je tak atrakcyjnym, była dyskrecja. Jeśli szukałeś spokojnego wieczoru lub weekendu z dala od miasta ze swoją kochanką, bądź pewien, że nikt nie będzie wiedział, co dzieje się za murami wspaniałych budynków. Spojrzał bez zainteresowania na otoczenie; mężczyźni i kobiety kręcący się dookoła, pomruki rozmów i śmiech. Nerwowe chichoty oczekiwania i szorstki śmiech, gdy niektóre kobiety były publicznie chłostane przez swoich panów. Skąpo ubrani kelnerzy z tacami drinków, dyskretnie przechadzali się po sali. Zawsze obecni ochroniarze byli ostrożni i czujni. Odgłosy batów na ciele i jęki. Drogie perfumy i silne opary różnych trunków wypełniały powietrze.

تم النسخ بنجاح!