Rozdział 499 Nie zostało dużo czasu (część pierwsza)
„Harper, kiedy Matthew jest tobą zauroczony, powinnaś jak najszybciej urodzić mu syna. Powinnaś wiedzieć, że wszyscy mężczyźni zawsze lubią nowe i są zmęczeni starym. Jeśli pewnego dnia znudzisz mu się tobą i zakocha się w innej młodej kobiecie, przynajmniej będziesz miała syna, na którym będziesz mogła polegać” – spokojnie powiedziała cesarzowa. Chociaż Harper zazdrościło wielu ludzi w stolicy cesarskiej, było też wielu niegodziwców, którzy czekali, jak źle ona w końcu skończy. W końcu wszyscy mężczyźni lubili młode i piękne kobiety. Z upływem czasu, kiedy Harper nie będzie już młoda i piękna, Matthew z pewnością zakocha się w kimś innym. Wtedy ci niegodziwi ludzie poczują się szczęśliwi. Wierzyli, że nawet ktoś taki jak Matthew, który tak bardzo kochał Harper, był podatny na zmiany i zakochał się w innej kobiecie.
„Dziękuję bardzo za twoją radę, Wasza Wysokość. Muszę o tym pamiętać” – powiedziała Harper płaskim tonem, jakby nie obchodziło jej to zbytnio. Cesarzowa chciała powiedzieć coś więcej, ale zauważywszy obojętność Harper, postanowiła porzucić temat. Chociaż zaprosiła Harper na herbatę i doceniła kwiaty, miała inne motywy. Jej wzrok padł na filiżankę do herbaty w dłoni Harper. Dodała coś do herbaty. Chociaż Harper wzięła tylko mały łyk, powinno to zadziałać.
„Przepraszam, nie czuję się dobrze, Wasza Wysokość. Już pójdę.” Sherry, która również była obecna wraz z Harper w Sleek Palace, wymówiła się złym stanem zdrowia i odeszła.