Rozdział 6 Szukasz kłopotów
William spojrzał na jej zaczerwienioną twarz. Nagle oprzytomniał i ją puścił.
Eliza kaszlnąła gwałtownie, gdy nagły podmuch świeżego powietrza wdarł się do jej płuc, a jej kościste ciało opadło na ścianę. Drżała okropnie z powodu kaszlu. Pod protekcjonalnym spojrzeniem Williama wyglądała jak komar walczący o przetrwanie.
„Nie martw się. Nie zabiję cię. Ale uczynię twoje życie gorszym niż śmierć”.