Rozdział 45 Udawanie, że mnie nie znasz
Ale dwaj mężczyźni zatrzymali się jakieś sześć stóp od niej przy windzie. William nawet na nią nie spojrzał, jakby była obcą osobą, z którą nie miał nic wspólnego. Gdy drzwi windy się otworzyły, William i Ethan weszli do środka, nie patrząc w inną stronę.
Eliza uśmiechnęła się ironicznie i przybrała sztywny wyraz twarzy. „William jest świetny w udawaniu, że mnie nie zna”. Opuściła wzrok i powoli usiadła, trzymając się ściany.
Niedaleko drzwi prywatnego pokoju asystent szepnął Anthony'emu: „William naprawdę nie wydaje się znać tej kobiety. Nie zareagował, gdy ją zobaczył. Więc może nie jest jego byłą żoną, ale trochę do niej podobna”.