Rozdział 373 Jej elokwencja i podstępność nie mają sobie równych
Wszyscy patrzyli na ekran telewizora, na którym transmitowano na żywo konferencję prasową poświęconą rozrywce. Głównymi bohaterami konferencji prasowej byli William i Alexandra, która właśnie skończyła pracę na planie i nie miała czasu na zmycie makijażu.
„Pani Case, ktoś przyznał, że zatrudniłaś ją, aby zaangażowała kogoś do rozbijania jajek w Elizie. Czy to prawda?”
Oczy Aleksandry napełniły się łzami. Było oczywiste, że najbardziej okrutna była ona, a mimo to udawała ofiarę przed ludźmi. Trzymała chusteczkę w dłoni, ocierając łzy i powiedziała reporterowi: „To prawda”.