Rozdział 334 Jaka szczęśliwa rodzina czteroosobowa
„Skoro tak bardzo cię lubią i czekali na ciebie tutaj, to co jest złego w tym, że pozwolisz im zostać u siebie na jedną noc?”
„Tylko na jedną noc; nie możesz po prostu spełnić ich życzenia? Dlaczego musisz być taki podły i okrutny?”
„Jestem podła i okrutna?” Eliza wydała z siebie sarkastyczny śmiech, nie znajdując sposobu, by przemówić temu mężczyźnie do rozsądku. Podobno to on był podły i okrutny, a jednak oskarżył ją o to, co było śmieszne.