Rozdział 322 Podtrzymywanie jej w damskiej toalecie
Spojrzała na Williama z irytacją, a William tylko obdarzył ją lodowatym uśmiechem. Zacisnęła zęby i nadal nie przeczytała wiadomości, tylko czekała w milczeniu na odpowiedź od inwestorów po drugiej stronie pokoju. Ale William wydawał się być uzależniony od zabawy z nią i wysłał jej kilka wiadomości z rzędu. Jej telefon cały czas wibrował. Wzięła głęboki oddech i spojrzała na niego obok zimnymi oczami. „Co ty, do cholery, robisz?”
„Czy nie wiedziałabyś, gdybyś spojrzała?” powiedział William i wysłał jej kilka kolejnych wiadomości w szybkiej kolejności.
Eliza była zirytowana i klikała wiadomości, tylko po to, by odkryć, że wszystkie kilkanaście wiadomości dotyczyło tego samego - proszenia jej o pójście do toalety. „Heh, dlaczego on prosi mnie o pójście do toalety? Co chce ze mną zrobić w prywatności? Nie pójdę”. Wyciszyła telefon i odłożyła go, zachowując się, jakby nic się nie stało.