Rozdział 273 Mając to na sumieniu
Anthony cały się uśmiechał, ale Eliza wyczuła w jego głosie silne poczucie zagrożenia. Olivia tak się go bała, że nie odważyła się na niego spojrzeć. „Nie skłamałem. Wyraźnie widziałem, że to... to pani Case kazała temu mężczyźnie pokazać te zdjęcia”.
„Jesteś pewien?” Anthony parsknął śmiechem, a na jego przystojnej twarzy pojawił się groźny wyraz.
Olivia trzęsła się coraz bardziej.