Rozdział 140 To ty zawiodłeś moje zaufanie do ciebie
„Naprawdę nie masz zamiaru mi zaufać” – powiedział lodowatym głosem.
Eliza parsknęła śmiechem. „Ufałam ci; od początku wybrałam zaufanie, ale byłeś zbyt oczywisty, gdy po raz drugi współpracowałeś z Alexandrą, żeby mnie wrobić” – powiedziała z błyskiem smutku na twarzy. „Zawsze myślałam, że jesteśmy w pewnym sensie przyjaciółmi. Byłam gotowa oddać swoje życie, żeby pomóc ci odzyskać rolę, ale ty połączyłeś siły z Alexandrą, żeby mnie wrobić. To ty zawiodłeś moje zaufanie do ciebie, a nie ja, która odmówiłam zaufania”.
Na jego twarzy malował się wyraz emocji i poczucia winy. „Eliza, l-