Rozdział 131 Raine, uważaj!
Eliza stała obok regału jak rzeźba. Jej serce waliło tak mocno, a całe jej ciało było napięte.
„Raine?” Nagle ktoś zawołał ją po imieniu, gdy zastanawiała się, jak uciec.
„Ten głos brzmi znajomo, tak jak głos Jamesa. Czy James jest tu również na urodzinach Nicholasa?”